Pamiętacie? ten pierwszy dzień,kiedy wstąpiliście w gościnne progi nasze bursy?
Bo ja nie bardzo.Nie ,no coś tam pamiętam.Do Opola przyjechałem juz w sobotę.Ulokowałem się w 408.A w niedzielę przeniosłem się do 412.Chwile póżniej zjawił sie pierwszy współlokator Andrzejek Pilipów z Nysy. Strasznie się nudziliśmy ,siedzielismy na balkonie i oglądaliśmy przechodniów
I tak stojąc już na balkonie
patrzymy, tu jakaś kędzierzawa czupryna wychyla się a za nią reszta,czyli Krystian Płaczko.i od razu pyta się czy może do nas ,bo nie jest zadowolony ze swoich lokatorów,A potem jeszcze dołączył
Fredziu Janhke-weteran bursiany,no i już w komplecie. I tyle. A wy coś pamietacie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Pasek był niższy niż ja !
Eee,to niemożliwe!
Sam mi to powiedział!
Prześlij komentarz